Cephalocereus senilis - głowa starca
Jurek Sko 12.05.2011, czytano 321 razy, pobrano kod HTML 4 razy, komentarzy 0.
Hodowcy kaktusów mają ciekawą cechę polegającą na nadawaniu swoim roślinom nazw "bardziej przyjaznych". Tak jest w przypadku omawianego kaktusa zamiast Cephalocereus jakże milej jest użyć nazwy " głowa starca".
Trzeba przyznać, że nazwa jest bardzo trafna, bowiem ten pochodzący z Meksyku kaktus ma charakterystyczne białe "włosy". Niestety, w swoim naturalnym środowisku roślina jest zagrożona.
Cephalocereus senilis - głowa starca
W naturze kaktus ten tworzy wysokie kolumny, sięgające od 8 do nawet 15 metrów wysokości, a poszczególne łodygi są zwykle nierozgałęzione.
Tak charakterystyczna dla rośliny okrywa przypominająca długie, białe włosy jest naturalną ochroną przed palącym słońcem pustyni.
Kwiaty ma duże czerwone, żółte lub białe - jednak w warunkach uprawy domowej kaktus nie zakwita.
Uprawa
Podobnie jak inne kaktusy wymagania: stanowisko jasnego, najlepiej czuje się w pełnym słońcu.
Zimą, w okresie spoczynku temperatura powinna być niższa, około 15°C.
Najlepsza gleba, to specjalna mieszanka do kaktusów (dostępna w każdym sklepie ogrodniczym). Możesz też zrobić podobną mieszankę samemu: 2 części ziemi ogrodowej, 1 część grubego piasku lub perlitu i 1 część drobnego żwiru.
Pamiętaj, aby zapewnić roślinie dobry drenaż.
Podlewanie:
Latem podlewamy roślinę po wyschnięciu podłoża, zimą wcale, chyba że przechowujemy kaktusa w niekorzystnych warunkach i roślina zaczyna się marszczyć. Najlepsze efekty daje podlewania po zachodzie słońca letnią lub ciepłą wodą.
Nawożenie:
Raz do roku, najlepiej wiosną nawozem do kaktusów.
Przesadzamy dopiero, gdy doniczka jest za ciasna, nie częściej niż raz na dwa lata lub rzadziej.
Szkodniki:
Roślna przy nieprawidłowej hodowli i w przypadku zacienionego stanowiska atakuje mączniak, który w szybkim czasie potrafi zniszczyć roślinę.
Zapraszam na bloga "Sukulenty - rośliny dla zapracowanych". Tam więcej artykułów o kaktusach i innych sukulentach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz